Śladami Wlastimila Hofmana po Szklarskiej Porębie

Wlastimil Hofman – jeden z najwybitniejszych polskich malarzy XX wieku – przez ponad dwadzieścia lat był mieszkańcem Szklarskiej Poręby. Urodził się 27 kwietnia 1881 roku w Karlinie (obecnie dzielnica Pragi) i dlatego by uczcić tak znamienitego obywatela inny mieszkaniec Szklarskiej Poręby – Marian Cap – postanowił raz w roku, w rocznicę urodzin malarza organizować wycieczki Szlakiem Hofmana. Do jego inicjatywy przyłączył się Urząd Miasta oraz różne podmioty gospodarcze i osoby prywatne tworzące Krąg Miłośników Artysty.

Foto: Krzysztof Tęcza

Dzięki temu od kilkunastu lat mieszkańcy Szklarskiej Poręby oraz przebywający tu turyści mogą ruszyć na wycieczkę prowadzoną przez profesjonalnych przewodników i poza nasyceniem oczu przepięknymi widokami poznać zarówno historię poszczególnych obiektów odwiedzanych podczas spaceru jak i dowiedzieć się wielu ciekawych szczegółów z życia Wlastimila Hofmana.

Pierwszym obiektem jaki należy odwiedzić podczas spaceru jest Galeria Fotografii Artystycznej Jana i Janiny Korpal. Niestety pana Jana nie ma już z nami, jednak dzięki pozostawionym dziełom tego wybitnego artysty możemy porównać nasze góry z tymi sprzed pół wieku. Fotografie pana Jana były wielokrotnie nagradzane i często są podawane za wzór dla młodych chcących uchwycić na zdjęciu „to coś” co powoduje, że nie można od nich oderwać oczu. Ponieważ Korpalowie przyjaźnili się z Hofmanami w galerii znajdują się fotografie przedstawiające dzieła Wlastimila Hofmana jak i jego samego.

Foto: Krzysztof Tęcza

Ważnym miejscem w życiu państwa Hofman był skwer znany dzisiaj jako Esplanada. Jest to Rodzinny Park Rozrywki. Wiele lat temu to właśnie tutaj na znajdujących się ławeczkach pani Hofmanowa rozkładała obrazy męża by zarobić na życie. Wlastimil Hofman był malarzem bardzo płodnym. Dzisiaj ocenia się, że po świecie krąży kilka tysięcy obrazów namalowanych przez niego. Niestety krąży także wiele podróbek. Wynika to częściowo z faktu, że mistrz gdy któryś z jego obrazów zyskał uznanie malował go tyle razy ile miał nań zamówień. Wykorzystywali to fałszerze podszywający się pod niego.

Kościół pw. Bożego Ciała to nie tylko miejsce, w którym znajduje się wiele dzieł mistrza. To także miejsce, w którym państwo Hofmanowie przychodzili się modlić. Znajdowała się tutaj mała ławeczka ustawiona z przodu przeznaczona dla nich. Korzystali oni z tego udogodnienia wiele lat. Niestety pani Ada Hofman odeszła 6 marca 1968 a Wlastimil Hofman 6 marca 1970 roku. Oboje zostali pochowani we wspólnej mogile na znajdującym się w pobliżu cmentarzu.

Poniżej cmentarza na ścianach budynku gospodarczego można zobaczyć namalowany mural pokazujący Hofmana jako wiernego kibica krakowskiego klubu sportowego „Wisła” ale także jako człowieka posiadającego wielki dar podnoszenia ludzi na duchu. Otóż kiedy jego ulubiona drużyna piłkarska  przegrywała 5 do 2 on podczas przerwy doprowadził do zmiany nastawienia piłkarzy tak skutecznie, że ci ostatecznie wygrali mecz. Hofman wdzięczny za ten wyczyn namalował obraz przedstawiający całą drużynę w skali 1 do 1. I właśnie widoczny mural jest kopią tego obrazu.

W dawnym domu braci Hauptmannów, obecnie Muzeum Dom Gerharta i Carla Hauptmannów znajduje się duża kolekcja obrazów Hofmana. Część z nich została zakupiona część są to dary od mieszkańców Szklarskiej Poręby.

Głównym punktem wycieczki zawsze jest wizyta we Wlastimilówce. Jest to dom, w którym mieszkał i tworzył Hofman przez prawie ćwierć wieku swojego pobytu w Szklarskiej Porębie. Do niedawna  domem jak i pozostawionymi zbiorami opiekował się przyjaciel mistrza pan Wacław Jędrzejczak. Niestety wraz z jego odejściem skończyła się pewna epoka. Obecnie po wykonanym remoncie obiektu i  renowacji wyposażenia ponownie jest on dostępny dla turystów.

Po wizycie w Wlastimilówce możemy zejść do Muzeum Ziemi Juna, udać się na „Złoty Widok”, do grobu Karkonosza czy na Chybotek, a w końcu dotrzeć do Chaty Izerskiej, w której odbywają się organizowane cyklicznie spotkania krajoznawcze w cyklu „Terra Incognita”.

Krzysztof Tęcza